Córko* moja ukochana. myślę o Tobie już od rana, w dniu Twych urodzin ślę Ci życzenia, by się spełniły wszystkie Twe marzenia. Wiedz, że z serca całego, pragnę szczęścia Twego. *w tym miejscu można wstawić również "żono", "mamo" lub imię kobiety, której chcemy wysłać te życzenia urodzinowe SMS lub w innej formie. ---------. Wszystkiego najlepszego dla wyjątkowego byłego szefa. 6. Twoja profesjonalność jest jedyna w swoim rodzaju, Twoja oficjalność jest zbyt karkołomna, ale Twoje relacje i serdeczność są super wspaniałe zwłaszcza z Twoimi pracownikami. Byłeś bardziej przystępny i miły dla wszystkich tych pod tobą i bardzo cię cenię. Życzenia urodzinowe wiersze. Życzenia Urodzinowe Skomentuj. W ten Twój wyjątkowy dzień. Niech nie złapię Cię żaden cień. Bólu i samotności. Więc życzę Ci z całego serca wiele miłości. Ciepła i słodyczy. Wielu te życzenia składa. A ja się dokładam. ptaków, motyli i chwil radosnych, a w sercu zawsze zielonej wiosny! Niech wiatr zawsze wieje Ci w plecy, a słońce świeci w twarz. Niech dobry los da Ci zatańczyć. wśród najjaśniejszych gwiazd! Bardzo wielkiego tortu urodzinowego, świeczek zapalonych, marzeń spełnionych. Prezentów bez liku mój kochany króliku. . zapytał(a) o 15:50 Zna ktoś jakies zyczenia dla motocyklistów smieszne Witajcie znacie jakies smieszne wierszyki dla motocyklistów jako życzenia za odpowiedz daje najDzieki To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Szymon12 odpowiedział(a) o 15:56: Możesz IM życzyć jeszcze mało pkt karnych za prędkość :-) Odpowiedzi Wachy w zbiorniku,winkli bez liku,lśniącego chromu,motocykla w domu,sezonu długiego,paliwa taniego,jazdy po krzakuznów wachy w bakudobrych oponekpełnych skarbonekprzyczepnych zakrętówmocy prezentówpanienek gołychi Świąt Wesołych Miałam tego pełno, ale nie mogę znaleźć :( Niech sezon trwa 12 miesięcy, nawiń na koło 100 tysięcy, niech ci paliwo w baku chlupie, jazdy tyle aż ci się zrobią odciski na pupie. [LINK] Baku pełnego, mandatu żadnego, hamulców tarczowych, osiągów rekordowych,łańcuchow stalowych, wydechow crossowych, ognia nad tlokiem wraz z nowym rokiem Uważasz, że ktoś się myli? lub Wątek: motor - pasja mojego lubego 15 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 4597 Zarejestrowany: 27-09-2012 12:13. Posty: 393 IP: 21 kwietnia 2013 11:38 | ID: 950612 Czy są wśród nas Babeczki, których Faceci jeżdżą motocyklami? Jak radzić sobie z niepokojem o Jego zdrowie i życie? Jak nie być zazdrosną o godziny spędzone w garażu, czy na "koniu"? Proszę tylko pomińmy komentarze w stylu "ja bym nie pozwoliła" 1 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 21 kwietnia 2013 11:47 | ID: 950618 Mój syn też ma tę pasję... Mówiliśmy mu by nie roibił prawka na motor a on jak już je miał to zadzwonił i powiedział... mamo właśnie dzisiaj zdałem i teorię i praktykę na motor... I tyle było naszego "gadania". Zaraz kupił sobie motor, strój godny motocyklisty i w ogóle jest pasjonatem tegoż pojazdu. Oto nasza wnusia na jego motorze... 2 ulamisiula Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 24-03-2011 20:58. Posty: 2498 21 kwietnia 2013 11:53 | ID: 950623 Mój mąż nie dość że jest motocyklistą to również mechanikiem znajomi to w duzej mierze dzieci już też przejawiają pasję do motorów. Ja czasem też z nim jeżdżę ale niestety bardzo rzadko. Czasem jestem zła jak mamy weekend wolny a on zamiast z rodziną to jedzie w polskę ale z drugiej strony wychodzi z domu o 9 , wraca najwcześniej zimą o 20 a od wiosny do jesieni zdarza sie że i ok północy więc rozumiem że chce sie zrelaksować. Znałam już wielu motocyklistów, którzy nie żyją i większosć z nich zgineła jadąc samochodami lub w inny sposób niż na motorze. Mój wiem, jak jeździ, wiem, ze umie i często z kolegami jeżdżą na tory doszkalać za starzy ( i za ciężcy) na wygłupy w stylu jazdy na jednym kole więc jestem spokojna. 3 yustyna82 Zarejestrowany: 27-09-2012 12:13. Posty: 393 21 kwietnia 2013 12:03 | ID: 950639 ulamisiula - co to za tory? jakieś specjalne, zorganizowane doszkalające kursy, czy po prostu sami sobie jeżdżą? Mąż nigdy nie zaliczył żadnego "szlifu"? Nic sobie nie obtarł, nie połamal? 4 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 21 kwietnia 2013 12:07 | ID: 950644 ulamisiula (2013-04-21 11:53:54) Mój mąż nie dość że jest motocyklistą to również mechanikiem znajomi to w duzej mierze dzieci już też przejawiają pasję do motorów. Ja czasem też z nim jeżdżę ale niestety bardzo rzadko. Czasem jestem zła jak mamy weekend wolny a on zamiast z rodziną to jedzie w polskę ale z drugiej strony wychodzi z domu o 9 , wraca najwcześniej zimą o 20 a od wiosny do jesieni zdarza sie że i ok północy więc rozumiem że chce sie zrelaksować. Znałam już wielu motocyklistów, którzy nie żyją i większosć z nich zgineła jadąc samochodami lub w inny sposób niż na motorze. Mój wiem, jak jeździ, wiem, ze umie i często z kolegami jeżdżą na tory doszkalać za starzy ( i za ciężcy) na wygłupy w stylu jazdy na jednym kole więc jestem spokojna. Syn mój też tak mówi - chociaż "stary" za bardzo nie jest , że on wie jak bezpiecznie jeżdzić a nie szarżować, jak "młodzi"... 5 yustyna82 Zarejestrowany: 27-09-2012 12:13. Posty: 393 21 kwietnia 2013 12:13 | ID: 950657 Mój mąż też tak twierdzi.. Kilka lat jeździł rozważnie, bezpiecznie, a mimo wszystko trochę piasku po zimie na asfalcie, pewnie też chwila nieuwagi (heh tyle bynajmniej mi wiadomo) i rękę połamał.. 6 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 21 kwietnia 2013 12:14 | ID: 950659 Mój nie jeździ motorem. I dobrze, bo obawiałabym się bardzo..Widziałam wypadek z udziałem motocykla, ścigacza... Na moich oczach zginął młody chłopak, od tamtej pory bardzo się boję motorów.. 7 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 21 kwietnia 2013 12:17 | ID: 950662 Sonia (2013-04-21 12:14:35)Mój nie jeździ motorem. I dobrze, bo obawiałabym się bardzo..Widziałam wypadek z udziałem motocykla, ścigacza... Na moich oczach zginął młody chłopak, od tamtej pory bardzo się boję motorów.. Ja od zawsze boje się motorów (raz usiadłam i spadłam i koniec na tym). Córka siostry mężą, która jest pielegniarką mówiła, że wypadki motocyklowe są straszne... 8 yustyna82 Zarejestrowany: 27-09-2012 12:13. Posty: 393 21 kwietnia 2013 13:53 | ID: 950686 mnie raz braciszek i raz mąż przewiózł, to nie moja bajka, za bardzo strachliwa jestem - nawet z wesołego miasteczka boję się korzystać w pełni heh 9 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 21 kwietnia 2013 18:09 | ID: 950725 Syn sobie dzisiaj zrobił 70km przejażdżkę swoim motorem... 10 Madalenka Zarejestrowany: 25-02-2013 22:33. Posty: 50 22 kwietnia 2013 15:50 | ID: 951087 U nas sprawa wygląda zupełnie inaczej. Oboje kochamy motocykle, to nasza życiowa pasja. Jak tylko nadarzy się okazja wskakujemy w nasze stroje motocyklowe i ruszamy w poszukiwaniu przygód. Na motocyklu czujemy pęd powietrza zamiast gonitwy myśli, prawdziwą frajdę i pełną wolność. Mieliśmy szczęście, że na siebie trafiliśmy. Obecnie musiałam zrezygnować z naszych przejażdżek, bo jestem w ciąży, ale jeszcze wiele sezonów przed nami. 11 ulamisiula Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 24-03-2011 20:58. Posty: 2498 22 kwietnia 2013 17:01 | ID: 951111 yustyna82 (2013-04-21 12:03:25) ulamisiula - co to za tory? jakieś specjalne, zorganizowane doszkalające kursy, czy po prostu sami sobie jeżdżą? Mąż nigdy nie zaliczył żadnego "szlifu"? Nic sobie nie obtarł, nie połamal? na ścigaczu za czasów gówniarstwa nie raz wylądował na asfalcie lub w polu jak jeszcze Jawą jeździł Ja również bardzo lubie motory, sama zabierałam bratu "komara" i śmigałam gdzie sie dało. Motory jak wszystko jeśli się robi z głową to nie jest takie straszne. Bardzo lubię z moim wsiąść na motor i ruszyć na oczywiście są wtedy u nie mam tego za byłam rok temu A co do torów to jadą całą gromadą ( i są tak faceci, którzy są już dziadkami) i jadą np dop Czech na "wyscig zatoczki Hawla" lub biorą motory na busa i jadą na Litwę na ma tak instruktorów ale są pewne zasady, np. określona ilość osób może jechać w danym sami jeździć dobrze i bezpiecznie. Nasze maluchy wychowują sie z motorami i innymi dziećmi z klimatu w przyszłości będą chciały jeździć oczywiście bedą, ale będą musiały sie nauczyć i to dobrze. Lepsze takie hobby niż siedzenie pod blokiem i picie piwa. Mam też kilka koleżanek, które mają prawko na motor i same się dowiedziałam że kolejna będzie w wakacje robić i mnie namawia Madalenka (2013-04-22 15:50:19)U nas sprawa wygląda zupełnie inaczej. Oboje kochamy motocykle, to nasza życiowa pasja. Jak tylko nadarzy się okazja wskakujemy w nasze stroje motocyklowe i ruszamy w poszukiwaniu przygód. Na motocyklu czujemy pęd powietrza zamiast gonitwy myśli, prawdziwą frajdę i pełną wolność. Mieliśmy szczęście, że na siebie trafiliśmy. Obecnie musiałam zrezygnować z naszych przejażdżek, bo jestem w ciąży, ale jeszcze wiele sezonów przed nami. Gratulacje!!! 12 yustyna82 Zarejestrowany: 27-09-2012 12:13. Posty: 393 22 kwietnia 2013 17:20 | ID: 951114 "Lepsze takie hobby niż siedzenie pod blokiem i picie piwa." - zgadzam się w 100%! Generalnie mam mieszane uczucia: boję się o męża, a jednocześnie w stroju motocyklowym jest bardzo sexy Ostatnio edytowany: 22-04-2013 17:22, przez: yustyna82 13 urdo Zarejestrowany: 10-07-2017 12:45. Posty: 1 10 lipca 2017 13:09 | ID: 1387983 W naszym wypadku obydwaj moi panowie bawią się w ten sposób: Ostatnio edytowany: 10-07-2017 13:12, przez: urdo 14 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 10 lipca 2017 13:17 | ID: 1387985 Syn swój stary motor zmienił na nowy i w ubiegłym roku wraz z kolegą wyruszyli w podróż po Albanii - przygoda jak mowił syn była przednia... Ma już za sobą też podróż motorem po Norwegii... 15 a1410 Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36. Posty: 1981 10 lipca 2017 22:04 | ID: 1388044 Każdy kiedyś przynajmniej raz popełni błąd za kierownicą. W samochodzie chronią blachy, pasy i poduszki powietrzne, na motocyklu tylko skóra kombinezonu...

motocyklistów życzenia urodzinowe z motorem