Organizacja podróży do Turcji na własną rękę - korzyści. Wyjazd na własną rękę do Turcji daje dużo więcej możliwości. Sami wybieramy wycieczki fakultatywne, na które chcemy się wybrać i określamy czas, jaki spędzimy w danym miejscu. Nie jesteśmy ograniczani wyznaczonym programem, w którym co do minuty zaplanowano czas turysty.
Turcja na własną rękę w 2022 – kompleksowy przewodnik [wiza, paszport, COVID-19, połączenia lotnicze, hotele]
Tajlandia to także wakacje, podczas których nie sposób nie odwiedzić cudownej stolicy kraju, czyli wielokulturowego i barwnego Bangkoku - Miasta Aniołów, jak je określają miejscowi. To najgorętsza stolica na świecie, serce narodu tajskiego i nieszablonowe miasto zgrabnie łączące nowoczesność z wielowiekową tradycją i kulturą.
Polska Izba Turystyki podsumowała niedawno wakacje 2022. Z danych, które przedstawiła, wynika, że z biurami podróży najchętniej wypoczywaliśmy w Turcji i Grecji, a za rezerwację płaciliśmy średnio o 1500 zł więcej niż w poprzednim sezonie. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku wakacji organizowanych na własną rękę.
W tym wpisie dowiesz się gdzie szukać towarzysza podróży, jakie czynniki są najważniejsze podczas szukania odpowiedniego kompana na rowerową wyprawę lub plecakowy wypad. Oraz… jaki Ty powinieneś być, aby wrócić z wyjazdu z satysfakcją i nie rozczarować sobą drugiej osoby. Pierwsza daleka wyprawa – Krym, rok 2011.
Zakochanie się w Sycylii. Praktycznie od tamtej pory trafialiśmy już tylko w piękne miejsca, a Sycylia nas rozkochiwała w sobie coraz bardziej. W kolejnych dniach odwiedzaliśmy piękne miejsca takie jak Taormina czy Savoca, które leżą niedaleko w północnym kierunku od Katanii. Innego dnia wybraliśmy się na wycieczkę Jeep’ami na
. wakacje na własną rękę Co myslicie o organizachi wakacji w tym roku? Miałam sobioe wykupić jakiś last w ostatnim momencie, ale właściwie biorąc pod uwagę te wszytskie upadające biura, zastanawiam się czy nie lepiej na własną ręke jednak pojechać? Wyświetlaj: Re: wakacje na własną rękę eDom / 2012-09-28 12:08 Jeśli interesuje Cię samodzielny wyjazd to możemy pomóc w wyborze odpowiedniej kwatery na Pozdrawiamy. wakacje na własną rękę Jerzy K / 2012-08-08 12:43 / Bywalec forum jeśli wybierzesz nawet last minute coś, ale w biurze podróży, które cieszy się jakąś renomą to nie ma się co obawiać chcyba, pzrecież te najwieklsze nie upadają, tylko jakieś małe wakacje na własną rękę ancior / 2012-08-08 11:08 / Bywalec forum oczywiscie, ze lepiej jechac gdzies na wlasna reke, poza tym wycieczki organizowane z biur podrozy sa bardzo drogie w dzisiejszych czasach, mozna kupic tanie bilety lotnicze i leciec gdziekolwiek:) PODOBNE ARTYKUŁY Emerytura na własną rękę Nadal jest szansa na kredyt z 10 proc.... Praca na wakacje W IT lepiej na etacie czy na własną rękę? Nie daj się jesiennej aurze - pomyśl o... Najnowsze wpisy Polityka, aktualności Forum inwestycyjne Spółki giełdowe Forum finansowe Forum dla firm Forum prawne Forum pracy Forum emerytalne Forum ubezpieczeń Forum podatkowe Forum nieruchomości Forum motoryzacyjne W wolnym czasie Podróże Imprezy Kulinaria Sport Lifestyle Hobby Komputery i nowe technologie Uwagi do Technologie
Kocham podróżować. Taki ze mnie typ człowieka, że nie potrafię usiedzieć dłużej w jednym miejscu i po prostu muszę mieć zaplanowany przynajmniej jeden wyjazd naprzód (a ta liczba z roku na rok rośnie, na najbliższe miesiące zaplanowane mam już trzy większe podróże, mąż ma nadzieję, że na tym poprzestanę ;)). Dostaję bardzo dużo pytań od przyjaciół, znajomych lub nieznajomych z Instagrama (mój profil czarnaewcia) jak to wszystko ogarnąć, jak samodzielnie zaplanować podróż, od czego zacząć, gdzie szukać lotów, gdzie noclegów itd. Wiem, że niektórym wydaje się to do tego stopnia skomplikowanym, a zarazem kosztownym procesem, że zniechęcają się na samym początku i rezygnują z dalekiego wyjazdu, albo wybierają kierunek dostępny przez biuro podróży. A jeśli dobrze się wszystko wcześniej zaplanuje, nie musi być to ani stresujące (ja samo planowanie lubię równie mocno jak podróżowanie!), ani nie trzeba mieć milionów na koncie. Nie jest to oczywiście najtańsza opcja, ale też nie na tyle droga, na ile się niektórym wydaje. Istnieje wiele sposobów jak to wszystko zorganizować, ja opiszę tylko jeden scenariusz, taki, z którego sama najczęściej korzystam. Od czego zacząć planowanie wyjazdu za granicę? Samodzielne szukanie najtańszych lotów Nieważne, czy mam już wybrany kierunek, czy mam tylko konkretny termin, albo w ogóle nie mam nic, korzystam z wyszukiwarki lotów serwisu Skyscanner, gdzie można zawężając wyszukiwanie do swoich wyborów znaleźć najtańsze połączenia. Dowolne miejsce wylotu, dowolny kierunek, dowolny miesiąc i warunek najtańszy lot Jeśli nie zależy nam ani na konkretnym terminie, ani na kierunku, ani na miejscu wylotu, a chcemy znaleźć po prostu okazyjnie tanie bilety w serwisie Skyscanner w miejscu wylotu wybieramy „Polska, wszystkie lotniska”, miejscu docelowym wybieramy „wszędzie”, w dacie wylotu wybieramy opcję „cały miesiąc”, a następnie „znajdź najtańszy miesiąc” i przeszukujemy wszystkie kierunki – link. Screen z serwisu Skyscanner Konkretne miejsce wylotu, konkretny kierunek, konkretny miesiąc i najtańszy lot w danym miesiącu Załóżmy, jednak, że mamy wybrane miejsce wylotu na przykład „Warszawa” i miesiąc „październik” i znamy też kierunek „Hiszpania”, a konkretnie „Malaga”. Uzupełniamy pola i dostajemy świetny kalendarz z cenami lotów na każdy dzień wylotu i powrotu – link. Screen z serwisu Skyscanner Możemy dowolnie wybierać i sprawdzać łączną cenę. Kiedy już wybierzemy odpowiedni dla nas termin dostajemy listę przewoźników. Jak już znajdę najtańszego przewoźnika, to zazwyczaj wychodzę z serwisu SkyScanner i przechodzę bezpośrednio na stronę przewoźnika, sprawdzam cenę i zazwyczaj tam kupuję bilety, tak mi wygodniej. Śledzenie promocji Jeśli nie mam wybranego konkretnego kierunku, to warto też śledzić serwisy, które codziennie polecają kilka tanich opcji wyjazdu. Czasem są to promocje na loty, czasem całe wycieczki. Ja najbardziej lubię Fly4free. Śledzę ich profil na Facebooku i dzięki nim zarezerwowałam w bardzo dobrej promocyjnej cenie lot na Sycylię (600 zł/cztery osoby/obydwie strony). Jeśli zależy Wam na konkretnym kierunku, a termin jest dla Was bez znaczenia, chcecie jedynie upolować tanie loty w dane miejsce, warto ustawić alert cenowy. Ja z tej opcji w tej chwili nie korzystam, dlatego po instrukcję odsyłam Was do tego artykułu, jest tam wszystko wyjaśnione krok po kroku – alert cenowy w SkyScanner. Mamy termin, mamy bilet, co dalej? Gdzie szukać noclegu? Ja tu zazwyczaj daję sobie czas na przeczytanie przewodników, książek podróżniczych, zrobienie researchu w internecie i dopiero mając więcej informacji wybieram miejsce na nocleg. Jak już wiem mniej więcej gdzie chcę nocować to zawsze korzystam z serwisu Airbnb. Od wielu lat to właśnie w tym serwisie dokonuję rezerwacji. Często sprawdzam oferty w innych serwisach, ale nigdzie jeszcze nie znalazłam ofert w lepszych cenach, szczególnie jeśli chodzi o dłuższe pobyty. Często sprawdzam jeszcze dla porównania noclegi na Booking, ponieważ również bardzo lubię ten serwis, ale tam polecam szukać noclegów na krótsze wypady, maksymalnie tydzień. Przy dłuższych, dwa tygodnie i dłużej, Airbnb jest zazwyczaj sporo tańsze. Przy miesięcznym pobycie zniżki są w zasadzie normą, a wynoszą nawet 40%, zdarzyło mi się znaleźć zniżkę w wysokości nawet 65%! Zniżki nie dotyczą wyłącznie miesięcznych pobytów, często zaczynają się już przy pobycie tygodniowym. Szukać noclegów możemy w konkretnym mieście, albo w całym rejonie, mamy też możliwość wybrania konkretnego obszaru z mapy. Jeśli nie macie jeszcze konta w serwisie Airbnb, polecam zarejestrować się poprzez ten link – rejestracja w serwisie Airbnb i 100 zł zniżki na pierwszą rezerwację. Korzystaliśmy z Airbnb bardzo wiele razy, wynajmowaliśmy mieszkania/domy w różnych zakątkach Europy, nigdy się nie zawiedliśmy. Nie raz kwatera okazała się totalnym hitem często za niewielkie pieniądze (porównując do cen hotelowych). Przykładowo w styczniu w Andaluzji nad morzem, na Costa del Sol wynajęliśmy piękny trzypoziomowy dom z pięcioma pokojami, ogromną kuchnią i jadalnią, trzema tarasami i ogrodem za cenę 3200 zł/miesiąc. Dla porównania, cena najtańszego 45 metrowego apartamentu znalezionego w serwisie Booking wynosiła 3500zł/tydzień. Cena naszego domu niestety aktualnie została podniesiona dwukrotnie, ponieważ kwatera zdobyła więcej opinii w serwisie i pewnie jest nią większe zainteresowanie. Ale chcę Wam pokazać, że niekoniecznie trzeba bać się wynajmu domów z małą liczbą ocen (choć ważne, żeby miała choć kilka opinii), często są to jeszcze nowe, świeże kwatery w okazyjnej cenie. Ceny mniejszych mieszkań w Andaluzji, nie mam tu na myśli prywatnych pokoi (te można znaleźć jeszcze taniej), tylko całe mieszkania, w serwisie Airbnb zaczynają się już od 1600 zł/MIESIĄC. Bilet jest, mieszkanie jest, ale jak z lotniska dostać się na miejsce? My zazwyczaj wybieramy samochód. Chcemy jak najwięcej zobaczyć, nie być ograniczonym tylko do miejsca noclegowego. Ze względu, że nasze wyjazdy zawsze łączymy z pracą zdalną, czas na zwiedzanie zaczyna się przez większość pobytu po 16:00, a że zabieramy ze sobą dwójkę małych dzieci, chcemy jak najszybciej i jak najwygodniej dostać się w wybrane przez nas miejsce. Samochód wynajmujemy już z lotniska i oddajemy w tym samym miejscu, to najwygodniejsza i najtańsza opcja. Dodatkowo zaznaczę, że najlepiej nie przekraczać terminu 30 dni, ponieważ cena po tym czasie idzie mocno w górę. Korzystamy ze strony Rentalcars. Wybieramy konkretny termin, nazwę lotniska i dostajemy listę dostępnych samochodów. Często cena wynajmu samego samochodu na miesiąc to kilkaset złotych. Jednak po wybraniu samochodu do wyboru są jeszcze dodatkowo płatne opcje, które wybieramy w zależności od potrzeb (dodatkowy kierowca, gps, podstawka czy fotelik dla dziecka). Bardzo polecam również wykupienie pełnego ubezpieczenia. Często niestety ubezpieczenie jest droższe od wynajmu samochodu. Jednak my, niestety nauczeni doświadczeniem, od kilku lat wybieramy jedynie taką opcję. Od tamtego czasu nie mieliśmy z autami żadnych problemów, ale też nie musimy się już tym przejmować. Jeśli podróżujecie z dziećmi warto sprawdzić czy linie, jakimi lecicie umożliwiają darmowy przewóz fotelików. Na przykład lecąc liniami Ryanair możecie zabrać foteliki dla dzieci gratis. Foteliki to często dość wysoki koszt, trafialiśmy na foteliki w najlepszym stanie, dlatego od jakiegoś czasu zabieramy swoje. Bilet kupiony, nocleg zarezerwowany, samochód wynajęty. Gdzie szukać inspiracji odnośnie miejsc, jakie warto odwiedzić w danym rejonie? Dla mnie to w zasadzie początek 😉 Mając już konkretne miejsce noclegowe robię listę co dokładnie chciałabym zobaczyć w okolicy. Na listę wpisuję wszystko co wydaje mi się w jakiś sposób dla mnie interesujące, oceniam w skali 1-3 i wpisuję jaka dzieli nas do tego miejsca odległość. Nie zdarzyło się jeszcze, żebyśmy odwiedzili wszystkie miejsca z listy, ale lubię mieć wybór wielu miejsc, które danego dnia dobieramy w zależności np od pogody. Czasami zdarzało nam się jechać 100 km w jedną stronę, żeby dzień spędzić w ciekawym i tego dnia niedeszczowym miejscu 😉 Tak jak wspomniałam wcześniej czytam przewodniki (najbardziej polecam serię Explore! guide, to moim zdaniem najlepsze przewodniki, mające najmniej „suchą” treść, prezentujące naprawdę dużą ilość ciekawych miejsc. Od niedawna bardzo lubię również książki z serii Atlas turystyczny. W tych książkach jest bardzo krótki opis danego państwa, czyli historia, geografia, kultura i sztuka, kuchnia. Następnie opis kilku najciekawszych tras. A następnie atlas od a do z z opisem konkretnych, najciekawszych miast danego państwa. Jest to świetna pozycja pomocna przy wyborze miejsca noclegowego. Bardzo lubię jeszcze serię Cuda świata. 100 kultowych rzeczy, zjawisk, miejsc. To również książki poświęcone danym państwom zawierające podobne treści, co Altas turystyczny, jednak miasta są odrobinę bardziej szczegółowo opisane, ale jest ich znacznie mniej. Szukam też książek podróżniczych, reportaży, a nawet książek obyczajowych, w których akcja dzieje się w danym rejonie. Dzięki temu naprawdę można wczuć się w klimat miejsca, a do tego spisać sobie lokalizacje, które niekoniecznie są wymienione w przewodnikach. I oczywiście korzystam z internetu. Szukam inspiracji na blogach (mój ulubiony podróżniczy to Travelicious), serwisach podróżniczych itp. Odwiedzam też zawsze serwis Tripadvisor, z którego korzystam między innymi do znalezienia najciekawszych, najlepiej ocenianych restauracji. Na koniec jeszcze najważniejsze, czyli Instagram. W tym serwisie wyszukuję daną lokalizację i przeglądam zrobione tam zdjęcia. Wyszukuję w taki sposób konkretne miejsca, ulice, restauracje, sklepy itp Instagram to skarbnica ciekawych, fotogenicznych miejsc, to dla mnie miejsce numer jeden jeśli chodzi o Internet. Przeglądam również konta repostujące zdjęcia z danego państwa, przykładowo konta ze zdjęciami z Andaluzji znajdziecie między innymi tutaj – @viveandalucia, @ig_andalucia_. Mogę Wam polecić jeszcze swoje wpisy: Jak zorganizować wakacje na Malcie Jak zorganizować wakacje na Sycylii Jak zorganizować wakacje w Andaluzji Jak zorganizować wakacje nad Gardą Teraz mamy już wszystko, wystarczy dobre nastawienie i można ruszać na poszukiwanie przygód! 😉 A jeśli nie wiecie co spakować na wyjazd, to polecam Wam jeszcze te wpisy: Jak spakować się na kilka dni w bagaż podręczny Jak spakować czteroosobową rodzinę do jednej walizki w miesięczną podróż Przydatne linki w skrócie: bilety lotnicze Skyscanner, Fly4free noclegi Airbnb (na krótsze lub dłuższe pobyty), Booking (szczególnie na krótsze pobyty) samochód Rentalcars restauracje, rozrywki Instagram, Tripadvisor, Travelicious książki Explore! guide, Atlas turystyczny, Cuda świata Wszystkie zdjęcia zostały zrobione w andaluzyjskim Mijas.
norwegia wakacje na własną rękę