Kolejną perłą, pośród autorskich kompozycji Alberta Harrisa, jest piosenka Niema cwaniaka dla Warszawiaka. Napisana został i skomponowana w 1946 roku, a w oryginalnym zapisie nutowym nosiła dedykację: Wiechowi poświęca autor. W tymże samym 1946 roku, piosenka zaistniała w wykonaniu Barda z Czerniakowa – Stanisława Grzesiuka. Jak budować warszawską tożsamość wśród młodych? Jak zachęcić ich do spotkania z zanikającą już miejską kulturą przedwojnia? Stanisław Grzesiuk Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka lyrics: Alejami wycackany szedł se jakiś gość, / Facjata niby owszem, może być To była tylko kwestia czasu. Znalazł się cwaniak na Warszawiaka. Grupa z Trójmiasta o nazwie artystycznej Projekt Trójząb postanowiła odpowiedzieć Projektowi Wa Rap: Unikat, Wuem Enceha, Bzyku, Kimbo GRCHWBit: ZetSoundSample: Stanisław Grzesiuk - Nie masz cwaniaka nad WarszawiakaMix/Mastering: Wuem Encehahttps://www. Lista utworów na płycie: 1 Nie ma cwaniaka na Warszawiaka. 2 Tango apaszowskie. 3 Augusta. 4 Stachu. 5 Felek Zdankiewicz. 6 Jadziem Panie Zielonka. 7 Na Ząbkowskiej. 8 Cyk Walenty. . Stare warszawskie piosenki w nowych aranżacjach? O tak! Internetowym fenomenem ostatnich dni stał się teledysk „Nie ma cwaniaka na Warszawiaka” grupy Projekt Warszawiak. Rekordowa liczba wyświetleń klipu i odwiedzin profilu na Facebooku świadczą o ogromnym sukcesie projektu. W obronie godności stolicy stają Łukasz Garlicki, Jacek Jędrasik, Marek Kępa oraz Szymon Orfin. Wszyscy twórcy udzielali się w muzycznych projektach offowych. Według nich, Warszawa, której charakter został dziś sprowadzony do chamskiego, brzydkiego i nieuprzejmego miasta, zasługuje na szacunek. - Gdy wyjeżdżałem w Polskę i mówiłem, że jestem z Warszawy, to okazywało się, że jest to straszny obciach. Postanowiliśmy zrobić coś, co sprawi, że będzie można poczuć się dumnym z bycia warszawiakiem. Bo przecież Warszawa to na swój sposób fajne miasto. Całkiem dynamiczne i nieprzewidywalne. "Projekt Warszawiak" to miał być też mały prezent dla ludzi, którzy czują się ze stolicą związani. No i chyba się udało, bo mamy już odzew – opowiada Łukasz Garlicki. Projekt Warszawiak walczy o to, żeby pokazać autentyczne ślady przeszłości. Pojawił się pomysł na realizację starych warszawskich melodii w zupełnie nowym stylu – pora na nowoczesne brzmienia. Od strony muzycznej Projekt Warszawiak to na razie sześć utworów, dostępnych do darmowego odsłuchania na stronie zespołu ( . Oprócz klasycznych kompozycji jak "Tango apaszowskie" czy "Jadziem panie Zielonka" znalazł się tam jeden oryginalny utwór, hiphopowy "Ząbkowski". Natomiast utwór Nie ma cwaniaka dla Warszawiaka to oryginalny tekst (aut. A. Harrisa) z kompletnie nowym, podkładem muzycznym. Projekt Warszawiak w zdecydowany sposób wpływa na postrzeganie Warszawy przez Polaków. W dalszej perspektywie grupa planuje wydanie EP oraz skompletowanie składu koncertowego. Kolejnym przedsięwzięciem dla PW będzie udzielanie stolicy wsparcia w ubieganiu się o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016 – grupa została ambasadorem stołecznej kandydatury. Emilia Szuper Utwór "Nie masz cwaniaka nad warszawiaka" osiągnął prawie 1 mln. 180 tys. odsłon na popularnym portalu Ta szokująca liczba to efekt pracy czterech młodych mężczyzn, którzy stworzyli w ramach Projektu Warszawiak takie utwory: "Nie masz cwaniaka nad warszawiaka", "Jadziem, panie Zielonka", "Hanka". "Nie masz cwaniaka nad warszawiaka", „Stachu”, „Tango Apaszowskie” , „Jadziem panie zielonka”, „Cyk Walenty” to utwory, które powstały w hołdzie wszystkim, którzy warszawskie ulice zamieniali w muzyczne deptaki. Łukasz Garlicki, absolwent Akademii Teatralnej realizuje projekt razem z Jackiem Jędrasikiem, Markiem Kępą i Szymonem Orfinem. Chcą oni „odświeżyć” stare stołeczne przyśpiewki oraz przekształcić je na muzykę elektroniczną. Czytaj też:**Czytaj także: Stare warszawskie nuty w nowym brzmieniu **Wśród wszystkich utworów największą popularnością cieszy się "Nie masz cwaniaka nad warszawiaka". Utwór ten bierze również udział w konkursie organizowanym przez Radio Campus na najlepszy polski utwór wybrany spośród debiutantów roku lutego odbędzie się w klubie Palladium gala wręczenia nagród SuperHIRO 2010. Głos na swojego warszawskiego faworyta możesz oddać na stronie: teledysku Łukasz Garlicki występuje w kilku rolach: warszawskiej syrenki, jest Arabem w barze z kebabem, Cyganem grającym na akordeonie w środkach komunikacji miejskiej, barmanem w Przekąskach Zakąskach (gdzie faktycznie kiedyś pracował na tym stanowisku).Czytaj także:**"Bródno kocha kino" w kinie Świt **Muzycy przyznają, że to podwórkowe granie, które jest ciągle żywe inspiruje ich do przypominania warszawiakom starych, zapomnianych kawałków. – Pochodzimy z Warszawy, więc siłą rzeczy muzyka grana przez takie grupy jak Orkiestra z Chmielnej jest nam bliska – Łukasz Garlicki. Wspomina dziecięce szlagiery, które rozbrzmiewały pod jego oknem. - Mieszkam na Bielanach. Tradycja podwórkowego grania jest tu ciągle żywa – dodaje zrealizowane przez Projekt Warszawiak niebawem zostaną wydane na płycie. Głosuj: Projekt Warszawiak kontra Projekt Trójząb! Kto lepszy? Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Tekst piosenki: Alejami wycackany szedł se jakiś gość. Facjata niby owszem, może być. Nagle potknął się o kamień rycząc "Och, psiakość! Jak oni mogą w tej Warszawie żyć!" I ciut nie zalała mnie zła krew, Więc go na perłowo w tenże śpiew: Nie bądź za cwany w UNRĘ odziany. To może mieć dla ciebie skutek opłakany. Nie masz cwaniaka nad warszawiaka, który by mógł go wziąć pod bajer lub pod pic. Możesz mnie chamem zwać, możesz mi w mordę dać. Lecz od stolicy won, bo krew się będzie lać. Wiec znakiem tego, nie bądź lebiegą. Przyhamuj buzię i nie gadaj więcej nic. Jeden był specjalnie na Warszawę straszny pies. Już mówił nawet : „Warshau ist kaputt." Lecz pomylił się łachudra, rozczarował fest, i próżny był majchrowy jego trud. Mówić nawet nie potrafię jak. I dzisiaj mu śpiewamy tak: Chciałeś być cwany, w ząbek czesany, To teraz gnijesz, draniu, w błocie pochowany. My, warszawiacy, jesteśmy tacy, Kto nam na odcisk - to już pisz pan: zimny trup. I niechaj każdy wie: kto na nas szarpnie się. To mu to zaraz bokiem mu to wyjdzie - może nie? Nie masz cwaniaka nad warszawiaka. Chcesz z nami zacząć to se przedtem trumnę kup. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu Tekst piosenki: Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Alejami wycackany szedł se jakiś gość,Facjata niby owszem, może byćNagle potknął się o kamień rycząc "Och, psiakość!Jak oni mogą w tej Warszawie żyć!"I ciut nie zalała mnie zła krew,Więc go na perłowo w tenże śpiew:Nie bądź za cwany w Unrę odziany,To może mieć dla ciebie skutek opłakanyNie masz cwaniaka nad warszawiaka,Który by mógł go wziąć pod bajer lub pod picMożesz mnie chamem zwać, możesz mi w mordę daćLecz od stolicy won, bo krew się będzie laćWiec znakiem tego, nie bądź lebiegąPrzyhamuj buzię i nie gadaj więcej nicJeden był specjalnie na Warszawę straszny piesJuż mówił nawet : "Warschau ist kaputt!"Lecz pomylił się łachudra, rozczarował festI próżny był majchrowy jego trudMówić nawet nie potrafię jakDzisiaj my śpiewamy jemu tak:Chciałeś być cwany, w ząbek czesany,To teraz gnijesz, draniu, w błocie pochowanyMy, warszawiacy, jesteśmy tacy,Kto nam na odcisk - to już Hiszpan* - zimny trupI niechaj każdy wie: kto na nas szarpnie się,To mu to zaraz bokiem wyjdzie - może nie?Nie masz cwaniaka nad warszawiakaChcesz z nami zacząć to se przedtem trumnę kup------------------------------------I niechaj każdy wie: kto na nas szarpnie się,To mu to zaraz bokiem wyjdzie - może nie?Nie masz cwaniaka nad warszawiakaChcesz z nami zacząć to se przedtem trumnę kup Brak tłumaczenia! Pobierz PDF Teledysk Informacje Stanisław Grzesiuk (ur. 6 maja 1918 w Małkowie koło Chełma, zm. 21 stycznia 1963 w Warszawie) - polski pisarz, pieśniarz (zwany również bardem z Czerniakowa), z zawodu elektromechanik. Działacz społeczno-lewicowy, antyklerykał i ateista. Read more on Słowa: brak danych Muzyka: brak danych Rok wydania: brak danych Płyta: brak danych Ostatnio zaśpiewali Inne piosenki Stanisław Grzesiuk (3) 1 2 3 0 komentarzy Brak komentarzy Alejami wycackany szedł se jakiś gość Facjata niby owszem, może być Nagle potknął się o kamień rycząc "O, psiakość! Jak oni mogą w tej stolicy żyć!" I wtedy zalała mnie zła krew, Więc go na perłowo w tenże śpiew:Nie bądź za cwany w skórkę odziany, To może mieć dla ciebie skutek opłakany Na Warszawiaka nie ma cwaniaka, Który by mógł go wziąć na bajer lub pod picMożesz mnie chamem zwać, możesz mnie w mordę dać Lecz od stolicy won, bo krew się będzie lać Więc znakiem tego, nie bądź lebiegą przyhamuj mordę i nie gadaj więcej nicJeden był specjalnie na Warszawę straszny pies Już mówił nawet : „Warszawa kaputt!" Lecz pomylił się łachudra, rozczarował fest I próżny był majchrowy jego trud Słyszeć nawet nie potrafi jak Dzisiaj my śpiewamy jemu tak:Chciałeś być cwany, w ząbek czesany, To teraz gnijesz, draniu, w błocie pochowany My, Warszawiacy, jesteśmy tacy, Kto nam na odcisk wejdzie wisz pan - zimny trupI niechaj każdy wie: kto na nas szarpie się, To zara bokiem mu to wyjdzie - może nie? Na Warszawiaka nie ma cwaniaka - Chcesz z nami zacząć to se trumnę wcześniej mnie chamem zwać, możesz mnie w mordę dać Lecz od stolicy won, bo krew się będzie lać Wiec znakiem tego, nie bądź lebiegą przyhamuj mordę i nie gadaj więcej nicI niechaj każdy wie: kto na nas szarpie się, To zara bokiem mu to wyjdzie - może nie? Na Warszawiaka nie ma cwaniaka - Chcesz z nami zacząć to se trumnę wcześniej kup

nie ma cwaniaka na warszawiaka tekst