Osoba, która poddała się karze dobrowolnie, zostaje wpisana do Krajowego Rejestru Karnego, z którego zostaje wykreślona po zatarciu skazania następującego wskutek upływu czasu. O tym, czy dobrowolne poddanie się karze jest korzystne dla oskarżonego, decyduje wiele okoliczności sprawy.
3. czy dobrowolne poddanie sie karze jest rzeczywiscie najlepszym wyjsciem, jak zapewnial mnie w piatek pan policjant? Czy uzyskam wiecej starajac sie o warunkowe umorzenie postepowania, czy poprzez dobrowolne poddanie sie karze? Wiem ze nie mozna tego precyzyjnie okreslic, ale moze podpowiecie cos z praktyki. 4.
http://www.KStankiewicz.pl - strona kancelariihttp://www.kstankiewicz.pl/blog - sporo wiedzy mojego autorstwahttps://www.facebook.com/KancelariaStankiewicz -
Czy przy dobrowolnym poddaniu się karze w prokuraturze, można się jeszcze ubiegać o warunkowe umorzenie postępowania kornego. Można, tylko najpierw trzeba cofnąć zgodę na dobrowolne poddanie się karze. Skoro mowa o prokuraturze to zakładam, że Sąd nie wydał dotąd w tej sprawie wyroku. A jeżeli tak, to jak najbardziej można
§ Przyznanie się do winy a dobrowolne poddanie się karze (odpowiedzi: 4) Czy przyznanie się do zarzucanych czynów jest równoznaczne z dobrowolnym poddaniem się karze? § dobrowolne przyznanie się do winy (kolizja drogowa) - zatrzymanie na 48h (odpowiedzi: 6) Witam. Wczoraj mój syn jadąc rano do pracy wpadł w poślizg i uderzył w
Dobrowolne poddanie się karze (DPK) jest w wielu przypadkach rozwiązaniem bardzo korzystnym dla oskarżonych, ponieważ daje możliwość przyznania się i złagodzenia wyroku unikając czasochłonnej rozprawy. DPK zostało uregulowane w art. 387 k.p.k., który stanowi, że sąd ma możliwość uwzględnienia wniosku o dobrowolne poddanie się karze i może wydać wyrok zgodny z wnioskiem
. Osoba, która nie płaci podatków (a organy podatkowe trafią na jej ślad) zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za wykroczenie lub przestępstwo skarbowe, co wiąże się wpisem do Krajowego Rejestru Karnego i uzyskania statusu osoby karanej. Aby uniknąć tych przykrych konsekwencji, oszuści podatkowi często korzystają z instytucji dobrowolnego poddania się karze. Dobrowolne poddanie się odpowiedzialnościNiektórzy podatnicy popełniają wykroczenia skarbowe umyślnie, wierząc w to, że nie zostaną złapani. A nawet jeśli tak się stanie, mogą uniknąć wpisu do Krajowego Rejestru Karnego, dobrowolnie poddając się Rejestr Karny to taka instytucja, której zadaniem jest prowadzenie rejestru osób karanych i stałe jej której zostało zarzucone popełnienie wykroczenia lub przestępstwa skarbowego, aby dobrowolnie poddać się karze, musi złożyć odpowiedni wniosek. Wraz z nim musi dopełnić czynności, której uchybiła, czyli zapłacić należny podatek. Nie zmienia to jednak faktu, że dzięki takiemu działaniu, uniknie konsekwencji związanych z wpisem do Krajowego Rejestru też: Czy strona postępowania podatkowego musi przyjść na przesłuchanie Jakie korzyści płyną z DPO? Dobrowolne poddanie się odpowiedzialności (DPO) umożliwia sprawcy wykroczenia lub przestępstwa skarbowego zachować status osoby niekarnej, a więc będzie mógł on ubiegać się o zaświadczenie o niekaralności (co jest wymagane dla podjęcia pracy na określonych stanowiskach).Ponadto, kolejne popełnienie przestępstwa skarbowego nie będzie stanowiło recydywy skarbowej, czyli wobec sprawcy nie tylko nie zostanie orzeczona wyższa kara (tak jak ma to miejsce, gdy osoba popełnia przestępstwo w warunkach recydywy), ale również będzie mógł on po raz kolejny skorzystać z DPO (kodeks karny skarbowy nie przewiduje żadnych ograniczeń co do ilości czy częstotliwości korzystania z DPO).Niekwestionowanymi korzyściami płynącymi z dobrowolnego poddanie się karze są również: możliwość negocjowania kary oraz brak konieczności brania udziału w też: Kiedy przeprowadza się postępowanie mandatowe w sprawach karnoskarbowych? Jak skorzystać z DPO?Aby móc dobrowolnie poddać się odpowiedzialności, organ podatkowy oraz sąd muszą wyrazić na to zgodę. Niezbędne jest do tego spełnienie wszystkich przesłanek: wina sprawcy i okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości; podatnik-sprawca przestępstwa (wykroczenia) wpłaci w całości podatek oraz grzywnę za dany czyn zabroniony; podatnik-sprawca przestępstwa pokryje koszty praktyce, sąd bardzo rzadko odmawia zatwierdzenia wniosku o dobrowolne poddanie się wnioskiem o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności nie zawsze można wystąpić! Niedopuszczalne jest bowiem udzielenie zezwolenia na DPO, jeśli za popełnione przestępstwo grozi kara ograniczenia lub pozbawienia wolności albo gdy za przestępstwo grozi tylko kara grzywny, ale zostało popełnione w warunkach nadzwyczajnego zaostrzenia serwis: Podatki Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
Najlpiej aby sprawa się ciągnęła jak najdłużej aby minął termin okresu próby z pierwszego wyroku. Tak więc można wnioskować o wszelakie opinie, przesłuchanie świadków na okoliczność zdarzenia. W przypadku choroby dostarczać zaświadczenia od lekarza biegłego sądowego i wnioskować o odroczeniu rozprawy. W przypadku nie zachowania terminu 7 dni pomiędzy wezwaniem, a rozprawą wnioskować o odroczenie rozprawy z powodu braku wystarczającego czasu do przygotowania się do obrony- wstająć zaraz gdy sąd usiądzie przed otworzeniem posiedzenia sądowego. Można wnosić przed rozprawą o zwrot sprawy prokuratorowi w celu usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego (może to trwać nawet do kilku miesięcy- odwołanie prokuratury okręgowej i ponowny zwrot do sądu). Sprzeciw co do dobrowolnego poddania się karze złożyć na piśmie do prokuratury za potwierdzeniem. Ewentualnie moża do czasu otwarcia przewodu sądowego złożyć takowy sprzeciw na piśmie. Pisma wszelakie składa się za potwierdzenim tj, kseroikopia wraz z podpisem i pieczęcią z datą pozostaje u Pana na dowód złożenia takowego pisma. Jeżeli wynikną rozbieżności podczas rozprawy nie należy zbytnio wyjaśniać tych rozbieżności bo od tego jest sąd i jako przewodniczący jest zobowiązany art. 366 kpk czuwać nad prawidłowym przebiegiem postępowania- gdy świadek bezpodstawnie odmawia zeznań, zeznaje odmiennie niż poprzednio albo oświadczy, że pewnych okoliczności nie pamięta wolno odczytywać w odpowiednim zakresie protokoły złożonych poprzednio przez niego zeznań w postępowaniu przygotowawczym lub przed sądem. Jeżeli sąd nie wezwie świadka to ustosunkowania się do rozbieżności i nie odyczyta mu uprzednio złożonych zeznań będzie stanowiło to obrazę art. 366 kpk i art. 391 kpk. Wówczas jeśli Pan wywlecze to w apelacji sąd okręgowy uchyli wyrok na podstawie art. 437 par 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2. Zawsze należy wiązać naruszenie przepisów postępowania z wpływem na wyrok. tj np. nie odczytanie świadkom poprzedniego zeznania, gdy świadek zeznawał odmiennie co spowodowało nieobiektywną ocenę dowodów. Sąd musi ocenić dowody przeprowadzone w sposób poprawny, a następnie dokonać swobodnej oceny dowodów. W przypadku uchylenia wyroku przez sąd II instancji do ponownego rozpoznania wszytko sąd musi przeprowadzać od samego początku, mając na uwadze art. 443 kpk. Po ponownym wydaniu wyroku dalej przysługuje Panu złożenia apelacji, po wcześniejszym wystapienie o sporządzenie i doręczenie odpisuw wyroku wraz z uzasadnieniem. Tak, że proszę uczyć się prawa, bawić się nim i cieszyć się 353. § 1. Pomiędzy doręczeniem zawiadomienia a terminem rozprawy głównej powinno upłynąć co najmniej 7 dni.§ 2. W razie niezachowania tego terminu w stosunku do oskarżonego lub jego obrońcy rozprawa na ich wniosek, zgłoszony przed rozpoczęciem przewodu sądowego, ulega 339. § 1. Prezes sądu kieruje sprawę na posiedzenie, jeżeli:1) prokurator złożył wniosek o orzeczenie środków zabezpieczających,2) zachodzi potrzeba rozważenia kwestii warunkowego umorzenia postępowania,3) akt oskarżenia zawiera wniosek, o którym mowa w art. 335.§ 2. (uchylony).§ 3. Prezes sądu kieruje sprawę na posiedzenie także wtedy, gdy zachodzi potrzeba innego rozstrzygnięcia przekraczającego jego uprawnienia, a zwłaszcza:1) umorzenia postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 2-11,2) umorzenia postępowania z powodu oczywistego braku faktycznych podstaw oskarżenia,3) wydania postanowienia o niewłaściwości sądu lub o zmianie wskazanego w akcie oskarżenia trybu postępowania,4) zwrotu sprawy prokuratorowi w celu usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego,5) wydania postanowienia o zawieszeniu postępowania,6) wydania postanowienia w przedmiocie tymczasowego aresztowania lub innego środka przymusu,7) wydania wyroku nakazowego,§ 4. Prezes sądu kieruje sprawę na posiedzenie ponadto, gdy zachodzi potrzeba rozważenia możliwości przekazania jej do postępowania mediacyjnego; przepis art. 23a stosuje się odpowiednio.§ 5. Strony, obrońcy i pełnomocnicy mogą wziąć udział w posiedzeniach wymienionych w § 1 oraz w § 3 pkt 1, 2 i 6, z tym że udział prokuratora i obrońcy w posiedzeniu w przedmiocie orzeczenia środka zabezpieczającego określonego w art. 94 albo 95 Kodeksu karnego jest 366. § 1. Przewodniczący kieruje rozprawą i czuwa nad jej prawidłowym przebiegiem, bacząc, aby zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności sprawy, a w miarę możności także okoliczności sprzyjające popełnieniu przestępstwa.§ 2. Przewodniczący powinien dążyć do tego, aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło na pierwszej rozprawie 391. § 1. Jeżeli świadek bezpodstawnie odmawia zeznań, zeznaje odmiennie niż poprzednio albo oświadczy, że pewnych okoliczności nie pamięta, albo przebywa za granicą lub nie można mu było doręczyć wezwania, albo nie stawił się z powodu niedających się usunąć przeszkód lub prezes sądu zaniechał wezwania świadka na podstawie art. 333 § 2, a także wtedy, gdy świadek zmarł, wolno odczytywać w odpowiednim zakresie protokoły złożonych poprzednio przez niego zeznań w postępowaniu przygotowawczym lub przed sądem w tej lub innej sprawie albo w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę.§ 2. W warunkach określonych w § 1, a także w wypadku określonym w art. 182 § 3, wolno również odczytywać na rozprawie protokoły złożonych poprzednio przez świadka wyjaśnień w charakterze oskarżonego.§ 3. Przepis art. 389 § 2 stosuje się 437. § 1. Po rozpoznaniu środka odwoławczego sąd orzeka o utrzymaniu w mocy, zmianie lub uchyleniu zaskarżonego orzeczenia w całości lub w części. Dotyczy to odpowiednio rozpoznania środka odwoławczego od uzasadnienia orzeczenia.§ 2. Jeżeli pozwalają na to zebrane dowody, sąd odwoławczy zmienia zaskarżone orzeczenie, orzekając odmiennie co do istoty, lub uchyla je i umarza postępowanie; w innych wypadkach uchyla orzeczenie i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania; przepis art. 397 stosuje się 438. Orzeczenie ulega uchyleniu lub zmianie w razie stwierdzenia:1) obrazy przepisów prawa materialnego,2) obrazy przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia,3) błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia,4) rażącej niewspółmierności kary lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego lub innego 443. W razie przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wolno w dalszym postępowaniu wydać orzeczenie surowsze niż uchylone tylko wtedy, gdy orzeczenie to było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego albo gdy zachodzą okoliczności określone w art. 434 § 3. Nie dotyczy to orzekania o środkach wymienionych w art. 93 i 94 Kodeksu karnego.
CYTAT(mmpm)Ale to już jego problem. Orzecznictwo naszego SO w takich kwestiach jest jednoznaczne - to przejaw nielojalności procesowej, i jako taki nie zasługuje na uwzględnienie. Działa to też w drugą stronę - osoba, która dobrowolnie poddała się karze, a potem to skarzy, to się "rozmysliła", ma całkiem spore szanse, aby dostać wyrok Z DNIA 17 PAŹDZIERNIKA 2000 R. V KKN 362/2000 Przepisy kodeksu postępowania karnego nie zawierają analogicz-nych unormowań, wyłączających, bądź ograniczających uprawnienie oskarżonego do wniesienia apelacji od wyroku skazującego wydanego w trybie art. 387 Należy przyjąć zatem, że wyrok taki podlega kontroli instancyjnej na ogólnych zasadach. Mimo, że wymiar kary zostaje orze-czony w rezultacie zaaprobowania przez sąd wniosku oskarżonego i przy zgodzie prokuratora oraz pokrzywdzonego, to każda ze stron może wnieść apelację od wyroku i wysunąć w niej także zarzut rażącej niewspółmierno-ści kary. Wydanie wyroku przez sąd pierwszej instancji w trybie art. 387 nie modyfikuje zasad kontroli instancyjnej orzeczenia z punktu wi-dzenia podstaw zaskarżenia, określonych w art. 438 Przewodniczący: sędzia SN W. Kozielewicz. Sędziowie SN: H. Gradzik (sprawozdawca), Z. Stefaniak. Prokurator Prokuratury Krajowej: J. Gemra. Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 17 października 2000 r. spra-wy Andrzeja Ł. oskarżonego z art. 242 § 3 z powodu kasacji, wniesio-nej przez Prokuratora Okręgowego w S od wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 7 marca 2000 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w W. z dnia 31 sierpnia 1999 r., oddalił kasację (...). Z u z a s a d n i e n i a : Prokurator Rejonowy w W. oskarżył Andrzeja Ł. o to, że w okresie od 13 grudnia 1998 r. do 3 marca 1999 r. w W., korzystając z przerwy w od-bywaniu kary pozbawienia wolności, bez usprawiedliwionej przyczyny nie powrócił do Aresztu Śledczego po upływie wyznaczonego terminu - tj. o przestępstwo z art. 242 § 3 Na rozprawie przed Sądem Rejonowym w W. oskarżony złożył wnio-sek w trybie art. 387 § 1 o wydanie wyroku skazującego i wymierze-nie mu kary 3 miesięcy pozbawienia wolności bez przeprowadzenia postę-powania dowodowego. Prokurator wyraził zgodę na warunki skazania za-proponowane przez oskarżonego. Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku i wyrokiem z dnia 31 sierpnia 1999 r., skazując Andrzeja Ł., bez przeprowadzenia postępowania dowo-dowego, za przestępstwo z art. 242 § 3 wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności. Od tego wyroku wydanego w trybie art. 387 a zatem w warun-kach dobrowolnego poddania się odpowiedzialności karnej, oskarżony wniósł jednak apelację. Zarzucił skarżonemu rozstrzygnięciu rażącą nie-współmierność kary. Wskazując na bardzo trudną sytuację materialną i ro-dzinną, wniósł o zmianę wyroku przez warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności. Rozpoznający apelację Sąd Okręgowy w S., w wyroku z dnia 7 mar-ca 2000 r., uwzględnił wniosek oskarżonego i zawiesił warunkowo na okres 3 lat wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności. Od prawomocnego wyroku Prokurator Okręgowy w S. wniósł kasację na niekorzyść oskarżonego. Zarzucił rażące naruszenie prawa karnego procesowego, mające wpływ na treść wyroku, a mianowicie przepisu art. 387 § 1 i 2 przez zawarcie w wyroku skazującym Andrzeja Ł. roz-strzygnięcia odmiennego od uzgodnionego między stronami i zaakcepto-wanego przez sąd pierwszej instancji. W konkluzji skarżący wniósł o uchy-lenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w S. do ponownego rozpoznania. (...) W toku rozprawy kasacyjnej Prokurator Prokuratury Krajowej wniósł o oddalenie kasacji. Sąd Najwyższy zważył, co następuje: W kasacji skarżący zarzuca rażącą obrazę art. 387 § 1 i 2 po-legającą na tym, że w postępowaniu odwoławczym sąd drugiej instancji, mimo negatywnego stanowiska prokuratora zmienił na korzyść oskarżone-go rozstrzygnięcie o karze. Z całości wywodu zamieszczonego w uzasad-nieniu można wnosić, że autor kasacji kieruje się założeniem, iż rozstrzy-gnięcie co do wymiaru kary podjęte w rezultacie przychylenia się przez sąd pierwszej instancji do konsensusu między oskarżonym a oskarżycielem publicznym (ew. także pokrzywdzonym) powinno zachować trwałość. Od wynegocjowanych warunków skazania można natomiast odstąpić tylko po ponownym rozpoznaniu sprawy przed sądem pierwszej instancji na ogól-nych zasadach, albo raz jeszcze w trybie art. 387 przy zaakcepto-waniu przez sąd ugody innej już treści. W myśl tej koncepcji skarżącego sąd odwoławczy nie byłby władny uwzględnić wniosku strony o zmianę za-skarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonemu kary innej, niż ta, na którą strona skarżąca wyraziła zgodę przed sądem pierwszej instancji. W prze-ciwnym bowiem razie naruszony zostaje model konsensualnego rozstrzy-gania sprawy karnej, a zwłaszcza ten jego element, który zakłada defini-tywność zgody stron na rodzaj i rozmiar orzekanych kar. Prezentowanemu w kasacji poglądowi nie można odmówić pewnej dozy racjonalności. Istotnie, od oskarżonego, który decyduje się na dobro-wolne poddanie się odpowiedzialności karnej należałoby oczekiwać kon-sekwencji. Przecież na warunkach przez niego samego zaproponowanych strona przeciwna wyraziła zgodę na zakończenie procesu bez przeprowa-dzenia postępowania dowodowego. Stanowisko skarżącego, trafnie odczy-tujące intencje ustawodawcy, który przez wprowadzenie unormowań za-wartych w art. 387 zmierzał do uproszczenia i przyspieszenia postę-powań karnych w sprawach drobniejszych, nie znajduje jednak wsparcia jurydycznego w przepisach procedury karnej normujących postępowanie odwoławcze. Szczególne, co do postępowania odwoławczego rozwiązania usta-wowe przyjmowano do funkcjonującej w prawie karnym skarbowym insty-tucji dobrowolnego poddania się karze, z której regulacja zawarta w art. 387 w dużym stopniu czerpie swój rodowód (por. Z. Gostyński - No-we instytucje prawa karnego nawiązujące do prawa karnego skarbowego, Prok. i Pr. 1999 z. 10). W obowiązującej do dnia 16 października 1999 r. ustawie karnej skarbowej z dnia 26 października 1971 r. (Dz. U. z 1984 r. Nr 22, poz. 103 ze zm.) wykluczono możliwość zaskarżenia postanowienia finansowego organu orzekającego o zezwoleniu na dobrowolne poddanie się karze, stanowiąc w art. 198 § 2, że staje się ono prawomocne z chwilą doręczenia oskarżonemu. W kodeksie karnym skarbowym (ustawa z dnia 10 września 1993 r. - Dz. U. Nr 930 ze zm.) instytucja dobrowolnego pod-dania się odpowiedzialności została rozbudowana (rozdział 16), przy czym decyzję procesową w tym przedmiocie przekazano do właściwości sądu. Dopuszczono wprawdzie zaskarżenie postanowienia sądu ale tylko w wy-padkach, gdy sąd orzekł grzywnę lub przepadek przedmiotów (ew. równo-wartość pieniężną) w rozmiarach przekraczających dobrowolne poddanie się sprawcy tym karom (art. 149 § 1). Po wydaniu postanowienia kończą-cego postępowanie karne skarbowe w warunkach dobrowolnego poddania się odpowiedzialności przez sprawcę nie może on cofnąć skutecznie swo-jego wniosku, a tym samym kwestionować rozmiary dolegliwości karnych określonych już przez sąd. Przepisy kodeksu postępowania karnego nie zawierają analogicz-nych unormowań, wyłączających, bądź ograniczających uprawnienie oskarżonego do wniesienia apelacji od wyroku skazującego wydanego w trybie art. 387 Należy przyjąć zatem, że wyrok taki podlega kontroli instancyjnej na ogólnych zasadach (P. Hofmański, E. Sadzik, Z. Zgryzek - Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Wydawnictwo Beck, 1999, s. 361, Z. Gostyński - op. cit.). Mimo, że wymiar kary zostaje orze-czony w rezultacie zaaprobowania przez sąd wniosku oskarżonego i przy zgodzie prokuratora oraz pokrzywdzonego, to każda ze stron może wnieść apelację od wyroku i wysunąć w niej także zarzut rażącej niewspółmierno-ści kary. Wydanie wyroku przez sąd pierwszej instancji w trybie art. 387 nie modyfikuje zasad kontroli instancyjnej orzeczenia z punktu wi-dzenia podstaw zaskarżenia, określonych w art. 438 Dopuszczenie zaskarżalności rozstrzygnięcia o karze zawartego w wyroku wydanym w trybie art. 387 jest uzasadnione także z punktu widzenia celów postępowania karnego, do których ustawodawca odwołuje się w § 2 tego przepisu. Jednym z warunków ich realizacji jest trafne za-stosowanie środków przewidzianych w prawie karnym (art. 2 § 1 pkt. 2 a więc właśnie kar i środków karnych. Mijałoby się z celem postę-powania karnego wymierzenie oskarżonemu, nawet przy zgodzie prokura-tora i pokrzywdzonego, kary rażąco niewspółmiernej. Konsensualny tryb ustalenia wysokości kary nie zwalnia wszak sądu pierwszej instancji od oceny czy uzgodnienie stron nie narusza w rażącym stopniu zasad wymia-ru kary unormowanych w kodeksie karnym (art. 53-63). Nie ma zatem pod-staw, by przyjąć, że rozstrzygnięcie o wymiarze kary zawarte w wyroku orzeczonym w procedurze przewidzianej w art. 387 nie podlega kon-troli instancyjnej. Skoro zaś postępowanie odwoławcze w odniesieniu do rozstrzygnię-cia o karze toczy się na ogólnych zasadach, to oczywiste staje się, że sąd drugiej instancji może zmienić zaskarżony wyrok w części dotyczącej wy-miaru kary, w granicach służących mu uprawnień procesowych określo-nych w art. 437 § 1 (przy uwzględnieniu ograniczeń wynikających z art. 434 i 454 § 2 i 3 jeśli uzna za zasadny zarzut rażącej nie-współmierności kary. Tak właśnie postąpił Sąd Okręgowy w S. po rozpo-znaniu apelacji wniesionej przez oskarżonego. Reasumując powyższy wywód należy stwierdzić, że zarzut kasacji Prokuratora Okręgowego w S. okazał się niezasadny. W postępowaniu przed Sądem Okręgowym nie doszło bowiem i nie mogło dojść do naru-szenia art. 387 § 1 i 2 Przepisy te, wyłączające możliwość orzecze-nia kary innej, niż wskazana we wniosku oskarżonego o wydanie wyroku skazującego (por. wyrok SN z dnia 7 września 1999 r. WKN 32/99, OSNKW 1999, z. 11-12, poz. 77) obowiązują tylko w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Kontrola odwoławcza odbywa się natomiast na zwyczajnych zasadach. Oznacza to, że ocena zasadności zarzutów apela-cyjnych przebiega według ogólnych kryteriów ustawowych, niezależnie od tego, iż do wydania zaskarżonego wyroku doszło w trybie art. 387 (...)CYTATPOSTANOWIENIE Z DNIA 8 STYCZNIA 2007 KK 275/06Zmienność postawy oskarżonego, który na określonym etapie postępowania,to jest na rozprawie przed sądem pierwszej instancji, przyznajesię do winy, a potem cofa przyznanie, nie musi stanowić przeszkody doustalenia, że zachodzą warunki określone w art. 387 sędzia SN S. Najwyższy w sprawie Sławomira Wojciecha W., skazanego z § 1 w zw. z art. 12 po rozpoznaniu w Izbie Karnej, na posiedzeniu– w trybie art. 535 § 2 – w dniu 8 stycznia 2007 r. kasacjiwniesionej przez obrońcę skazanego od wyroku Sądu Okręgowego w P., zdnia 22 marca 2006 r., zmieniającego częściowo wyrok Sądu Rejonowegow C. z dnia 25 października 2005 r.,p o s t a n o w i ł oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną (...).Z u z a s a d n i e n i a :Kasacja obrońcy skazanego jest bezzasadna i to w stopniu oczywistym,w rozumieniu art. 535 § 2 a zatem została oddalona na Najwyższy w pełni akceptuje stanowisko Prokuratora Okręgowegow P., zaprezentowane w pisemnej odpowiedzi na wszystkim, należy podnieść, że oczywiście chybiony jestgłówny zarzut skargi, dotyczący rzekomej rażącej obrazy art. 387 § z którym to twierdzeniem integralnie związane są pozostałe z treścią powyższego przepisu, uwzględnienie przez Sądorzekający wniosku oskarżonego o wydanie wyroku skazującego i wymierzenieokreślonej kary lub środka karnego bez przeprowadzenia postępowaniadowodowego jest możliwe, istotnie, tylko wtedy, gdy okolicznościpopełnienia zarzucanego oskarżonemu przestępstwa nie budzą ma jednak racji obrońca, gdy zdaje się twierdzić, że dla spełnieniapowyższego wymogu niezbędne jest konsekwentnie podtrzymywane w tokucałego postępowania przyznanie się przez oskarżonego do popełnieniazarzucanego mu czynu i do winy. W wyroku z dnia 30 marca 2005 r., WA4/05, OSNKW 2005, z. 7-8, poz. 65, Sąd Najwyższy zasadnie wskazał, żesam fakt, iż oskarżony w toku postępowania przygotowawczego nie przyznałsię do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa, a uczynił to dopierona rozprawie głównej, nie stoi na przeszkodzie uznaniu przez sąd, iż „okolicznościpopełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości” w rozumieniuart. 387 § 2 Orzeczenie to zostało zaaprobowane w piśmiennictwieprawniczym (por. np. glosę M. Świerka, Pal. 2005, nr 11-12, s. 270 i P. Hofmanski, E. Sadzik, K. Zgryzek: Kodeks postępowania t. II, wydanie 3., Warszawa 2007, s. 440). Wypada w tym kontekściestwierdzić, że w takim razie i zmienność postawy oskarżonego, któryna określonym etapie postępowania, to jest na rozprawie przed sądempierwszej instancji przyznaje się do winy, a potem znowu to przyznanie „cofa”,nie stanowi nieprzekraczalnej przeszkody do przyjęcia, że zachodząwarunki określone w art. 387 Rzecz tkwi bowiem w tym, czy oskarżonynie prowadzi swoistej instrumentalnej „gry” z wymiarem zatem sąd dojdzie do wniosku, że złożone na rozprawie przed sądema quo oświadczenie jest wyrazem swobodnego korzystania z procesowychuprawnień, a inne dowody ujawnione w sprawie wzmacniają prze3konanie, że okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości, zmianastanowiska przez oskarżonego na etapie postępowania międzyinstancyjnegomoże być irrelewantna dla ocen sądu ad quem, czy zachodziły warunkido skazania w warunkach tzw. dobrowolnego poddania się realiach procesowych niniejszej sprawy, przychylenie się przezSąd Rejonowy w C. do wniosku oskarżonego, złożonego na rozprawiegłównej w dniu 25 października 2005 r., o dobrowolne poddanie się karzeuwarunkowane było stwierdzeniem przez ten Sąd, że okoliczności popełnieniaprzestępstwa nie budzą wątpliwości oraz że cele postępowania zostanąosiągnięte mimo nieprzeprowadzenia rozprawy w całości. Dodać należy,że decyzja ta została podjęta po uprzednim wyraźnym oświadczeniuSławomira Wojciecha W. o przyznaniu się do popełnienia zarzucanego muczynu oraz po wystosowaniu przezeń prośby w kwestii dobrowolnego poddaniasię karze i konsensualnego zakończenia sprawy, zawartej w piśmieprocesowym z dnia 22 lutego 2005 r., a więc złożonym już na ponad półroku przed rozprawą. Również obrońca oskarżonego występujący na rozprawiegłównej przyłączył się do tego wniosku. Uzasadnienie zaś wyrokuzawiera analizę i ocenę całokształtu dowodów wskazanych w akcie oskarżenia,uznanych za ujawnione w trybie art. 387 § 2 oraz wskazujeprzesłanki, dla których Sąd Rejonowy uznał, że wina oskarżonego i okolicznościpopełnienia zarzucanego mu czynu, nie budzą wątpliwości. (...)
CYTAT(e1e1 @ 1:16) dlaczego nie moge wniesc prosby o cofniecie odwolania? chyba przy kazdej sprawie moge to zrobicMiędzy innymi z tego powodu, że mandat nie może być nałożony po terminie 14 dni od ujawnienie wykroczenia- art. 96 par 1 pkt 2 in fine Co do dobrowolnego poddania się karze można to też uczynić ustnie do chwili zakończenia pierwszego przesłuchania na rozprawie- art. 73 97.§ 1. W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariuszuprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może jąnałożyć jedynie, gdy:1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio popopełnieniu wykroczenia,2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy alboza pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwośćco do osoby sprawcy czynu– w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresieczynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie14 dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dniw wypadku, o którym mowa w pkt 2.§ 2. Sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego.§ 3. Funkcjonariusz nakładający grzywnę obowiązany jest określić jej wysokość,wykroczenie zarzucone sprawcy oraz poinformować sprawcę wykroczenia oprawie odmowy przyjęcia mandatu karnego i o skutkach prawnych takiej chwili zakończenia pierwszego przesłuchania na rozprawie obwiniony może złożyćwniosek o skazanie go w określony sposób bez przeprowadzania postępowaniadowodowego. Przy rozpoznawaniu tego wniosku stosuje się odpowiednio art. 64.
W Holandii dobrowolne poddanie się karze i uzyskanie tzw. skazania bez rozprawy daje możliwość szybkiego zakończenia sprawy jest to swego rodzaju kapitulacja osoby podejrzanej, ponieważ oznacza przyznanie się do popełnienia przestępstwa. Z drugiej strony to sposób na „wytargowanie” korzystnego, a przede wszystkim przewidywalnego wyroku. Kto odnosi korzyści, jeśli sprawca dobrowolnie podda się karze? Zastanawiasz się, dlaczego prokurator, policjant czy sąd chcą się z Tobą „targować”? Musisz wiedzieć, że na organy zajmujące się ściganiem przestępstw bardzo duży wpływ ma statystyka. Dlaczego? Chodzi o to, żeby w jak najkrótszym czasie, zakończyć jak największą liczbę spraw. Niestety albo „stety” to właśnie najczęściej z tego rozliczane są organy ścigania, a także sądy. W Holandii będąc osobą podejrzaną jesteś traktowany jako sprawa, którą trzeba jak najszybciej zakończyć. Zgłaszając wniosek o dobrowolne poddanie się karze i skazanie bez rozprawy dajesz więc organom to co chcą – szybko zakończoną sprawę. Co możesz zyskać w zamian? Po pierwsze, pewnie już zauważyłeś/aś, że w holenderskim Kodeksie karnym kary za popełnienie przestępstwa są określone w widełkach. Na przykład za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, za udział w bójce (w typie podstawowym) od 1 miesiąca do 3 lat. Podobnie jest przy orzekaniu kary grzywny oraz środków karnych. Oczywiście są pewne reguły wskazujące, jak należy korzystać z widełek, jednak zawsze pozostaje pewien margines, który możesz wykorzystać negocjując z policją, prokuraturą i sądem. Uważasz, że to nie w porządku, żeby w ten sposób „negocjować” z organami ścigania? Zastanawiasz się, co to ma wspólnego ze sprawiedliwością? Masz rację, że to nie brzmi za dobrze. Jednak takie rozwiązanie funkcjonuje w zasadzie we wszystkich rozwiniętych systemach prawnych. Dla systemu – jako całości – korzystne jest wymierzenie sprawcy łagodniejszej kary w zamian za zyskanie czasu, który może być poświęcony na znalezienie kolejnych sprawców przestępstw. Co zyskujesz dobrowolnie poddając się karze? Dobrowolne poddanie się karze czy skorzystanie ze skazania bez rozprawy pozwala zaoszczędzić czas i nerwy związane z koniecznością brania udziału w sprawie karnej. W wielu wypadkach podpisanie odpowiednich dokumentów na policji czy w prokuraturze to ostatnie czynności w postępowaniu. Nie masz obowiązku brać udziału w posiedzeniu, na którym sąd zatwierdzi wniosek prokuratury. W nieco bardziej skomplikowanych sprawach oraz w sytuacji, gdy decyzję o dobrowolnym poddaniu się karze podejmiesz już po skierowaniu do sądu aktu oskarżenia, będziesz musiał stawić się na jednej rozprawie sądowej. Nawet wtedy sprawa zakończy się po Twoim przesłuchaniu. Nie będą przesłuchiwani świadkowie ani wyznaczane kolejne terminy rozpraw, a postępowanie nie będzie ciągnęło się miesiącami lub latami. Ważne jest także to, że uzgadniając z prokuratorem czy policjantem rodzaj kary, w zasadzie masz pewność, co Cię czeka. Wiesz, na jakie dolegliwości finansowe (wysokość grzywny, nawiązki, naprawienia szkody) i osobiste (długość zakazu prowadzenia pojazdów), będziesz narażony po zakończeniu postępowania. Zagrożenia związane z dobrowolnym poddaniem się karze Decyzja o dobrowolnym poddaniu się karze musi być podjęta po namyśle. Teoretycznie można się potem z niej wycofać, ale tylko do pewnego momentu. Musisz jednak zdać sobie sprawę z tego, że będzie Ci potem bardzo ciężko przekonać kogokolwiek, że początkowo przyznałeś się do czegoś, czego tak naprawdę nie zrobiłeś. Policja może sugerować, że jeśli nie przyznasz się do winy na pierwszym przesłuchaniu, to „oferta” wygasa. To nieprawda! Takie zachowanie to po prostu pewnego rodzaju „sztuczka” negocjacyjna, która ma osłabić Twoją pozycję i stonować żądania. Tak naprawdę możesz skorzystać z dobrodziejstwa dobrowolnego poddania się karze do czasu zakończenia Twojego przesłuchania przed sądem. Nie musisz decydować już podczas pierwszego przesłuchania. Pewnie zdajesz sobie sprawę, że jak się chce negocjować, trzeba przede wszystkim „znać ceny”, aby wiedzieć, czego można żądać. Pamiętaj, że negocjując samodzielnie możesz zgodzić się na karę zbyt surową, której nie otrzymałbyś w sądzie, nawet gdybyś nie bronił się. Po drugie warto też móc trzeźwo ocenić, jakie masz szanse na obronę. Jeśli możesz liczyć na uniewinnienie, po co od razu kapitulować? Po trzecie nawet czas, w którym wydany jest wyrok skazujący może mieć istotne znaczenie dla sprawy (np. w związku z zatarciem skazania, zarządzeniem wykonania kary uprzednio warunkowo zawieszonej, odwołaniem przerwy w wykonaniu kary lub wszczęciem postępowania warunkowo zawieszonego). Może zdarzyć się, że długie prowadzenie sprawy będzie dla sprawcy korzystne. Należy mieć na względzie te konsekwencje, decydując się na dobrowolne poddanie karze.
dobrowolne poddanie sie karze forum